Radykalni aktywiści klimatyczni z inicjatywy "Ostatnie pokolenie", którzy od tygodnia próbują blokować ruch na warszawskich mostach, tym razem zakłócili rozpoczęcie sezonu wyścigów konnych na Służewcu. Interweniowała policja.

Incydent podczas rozpoczęcia sezonu wyścigów konnych na warszawskim Służewcu - dwóch mężczyzn w pomarańczowych kamizelkach przeskoczyło ogrodzenie i wbiegło na tor tuż przed rozpoczęciem pierwszego wyścigu konnego.

Jak przekazał sierż. szt. Rafał Dutkiewicz z komendy stołecznej policji, "dwie osoby weszły na tor, z transparentem, a następnie się na nim (na torze - przyp. red.) położyli". 

Mężczyźni, stając przy mecie, rozsypali na torze pomarańczowy proszek.

Ze wstępnych informacji wynika, że ochrona obiektu wyniosła te osoby i zadzwoniła po policję - dodał mundurowy.

Za zakłóceniem rozpoczęcia sezonu wyścigów konnych stoją aktywiści z grupy "Ostatnie pokolenie".

Nikt nie został ranny w wyniku zdarzenia. 

Policjant po godzinie 17 poinformował, że mężczyźni zostali zatrzymani. Prowadzone są z nimi dalsze czynności - dodał.

Co grozi mężczyznom?

Najprawdopodobniej usłyszą zarzuty złamania artykułu 60 ustawy o imprezach masowych, który mówi o odpowiedzialności karnej za zakłócanie przebiegu imprezy. Grozi za to kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności.