Leszkowi K. zarzucono założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą w latach 2014-2017. Znany rajdowiec miał oszukać Skarb Państwa sprzedając samochody, których wartość była obniżana o podatek VAT i akcyzę. W tym celu zakładał fikcyjne podmioty gospodarcze w Polsce i za granicą. Nad Leszkiem K. ciążą też inne zarzuty. Do sądu wpłynął akt oskarżenia.

Do Sądu Okręgowego w Krakowie skierowano akt oskarżenia przeciwko Leszkowi K. Na liście zarzutów znalazły się: kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, oszustwa podatkowe, przestępstwa przeciwko mieniu, fałszowanie dokumentów, utrudnianie postępowania.

Leszek K. miał kierować grupą zajmującą się handlem samochodami, które z salonów lub z zagranicy trafiały na krajowy rynek. Ich wartość była obniżana o podatek VAT i należności akcyzowe. Temu służyły fikcyjne, nieprowadzące faktycznej działalności podmioty gospodarcze, zarejestrowane zarówno na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jak i poza jej granicami, które nie dokumentowały w sposób rzetelny prowadzonych transakcji zakupu i dalszej sprzedaży, będąc wystawcami "pustych" faktur VAT.

Oprócz bezpośredniego uczestnictwa w nielegalnym procederze, firmy-słupy brały także udział w utrudnianiu ustalenia faktycznego źródła pochodzenia pojazdów oraz środków wykorzystanych do ich zakupu.

Potwierdzono, że podmioty te pełniły rolę jedynie pozornych nabywców pojazdów, które finalnie, na podstawie sporządzonych przez nie faktur VAT, trafiały do salonu Leszka K. lub do spółki przez niego kontrolowanej, która pełniła rolę tzw. "bufora" - przekazała Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

Według śledczych oskarżeni wyłudzili blisko 7 mln zł i usiłował wyłudzić kolejne prawie 4 mln zł. Oskarżonym zarzucono ponadto popełnienie przestępstwa "prania brudnych pieniędzy" przy wykorzystaniu rachunków bankowych fikcyjnych podmiotów gospodarczych, a także przestępstwa z poświadczania nieprawdy w dokumentach funkcjonujących w obrocie gospodarczym.

Nad Leszkiem K. ciąży także zarzut popełnienia oszustw na szkodę banków oraz przestępstwa przywłaszczenia powierzonego mienia w postaci samochodu marki Lamborghini Huracan o wartości 650 tys. zł.

Wobec Leszka K. i siedmiu innych oskarżonych na początkowym etapie stosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.