Do tymczasowego aresztu trafił 35-latek, który spowodował wypadek w miejscowości Knychówek na Mazowszu. Mężczyzna po pijanemu wjechał czołowo ciągnikiem rolniczym w bmw. Po zdarzeniu traktorzysta i jego pasażer zostawili pojazd i odeszli. Cztery osoby z osobówki zostały ranne.

Z ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, poza obszarem zabudowanym. 35-latek zjechał traktorem na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym bmw. Samochodem podróżowały cztery osoby w wieku 16-21 lat. 

W wyniku zderzenia cała czwórka trafiła do szpitali, z czego dwie osoby doznały poważnych obrażeń ciała - powiedziała rzeczniczka.

Kierujący traktorem miał 3,6 promila alkoholu w organizmie, a jego 52-letni pasażer - 2,5 promila. 

Obaj mężczyźni bezpośrednio po zdarzeniu oddalili się pieszo z miejsca wypadku. Po zatrzymaniu przez policję początkowo żaden nie przyznawał się do kierowania ciągnikiem - powiedziała policjantka. 

Mundurowi ustalili, że za kierownicą traktora siedział 35-latek. Dziś sąd zdecydował o jego aresztowaniu na 3 miesiące.