Rolnicy tuż po godz. 10:00 wrócili na trasę S3 niedaleko Szczecina. Tym blokują drogę w innym miejscu - na węźle Pyrzyce.

Jak informuje reporter RMF FM, tuż po 10:00 rolnicy pojawili się na węźle Pyrzyce, który oddalony jest o niecałe 30 kilometrów od poprzedniego miejsca protestu w stronę Szczecina. 

Droga S3 jest nieprzejezdna w obu kierunkach na odcinku prawie 50 km - od węzła Gryfino do węzła Myślibórz. Blokada ma trwać do godz. 22. Kierowcy muszą korzystać z objazdów.

Jak przekonuje wójt gminy Kozielice - Piotr Rybkowski  -"musiał się zgodzić na protest, bo nie miał podstaw prawnych do wydania zakazu zgromadzenia". 

W tym czasie nie będzie możliwości przejazdu przez węzeł ani zjazdu i wjazdu na drogę ekspresową. Przez blokadę będą przepuszczane wszystkie służby, pojazdy uprzywilejowane, transporty ponadgabarytowe, medycy. A także osoby udające się do szpitala, na badania, konsultacje lekarskie itp, pojazdy przewożące dzieci niepełnosprawne.

Możliwe są zmiany w organizacji ruchu na drodze S3 węzeł Pyrzyce.

  • dla jadących w kierunku Gorzowa Wlkp. - na węźle Gryfino ruch zostanie skierowany na drogę wojewódzką nr 120 w kierunku drogi nr 119,
  • dla jadących w kierunku Szczecina - na węźle Myślibórz ruch zostanie skierowany na drogę krajową nr 26 w kierunku drogi nr 119.


Co z protestem na majówkę?

Na węzeł Pyrzyce drogi S3 przyjechało dzisiaj  ponad 30 ciągników i kilkanaście oflagowanych samochodów. Są też przyczepy i ogromny opryskiwacz. Rolnicy poinformowali, że to protest ostrzegawczy, który potrwa 12 godzin. 

"Nie chcemy utrudniać ludziom życia, więc nie będziemy protestować codziennie. Na majówkę S3 nie zostanie zablokowana" – powiedział Adam Walterowicz, przewodniczący Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, .

Wyjaśnił, że blokady S3 mogą się odbywać np. raz w tygodniu. Nie będą one organizowana między 26 kwietnia a 6 maja. Czas i forma protestu zależeć będzie m.in. o efektów planowanego w piątek rano spotkania przedstawicieli protestu z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Czesławem Siekierskim.

Opracowanie: