Firma AstraZeneca poinformowała o rozpoczęciu wycofywania ze światowych rynków swojej szczepionki przeciwko Covid-19 w związku z "nadwyżką dostępnych zmodernizowanych" preparatów.

Wniosek o wycofanie szczepionki wszedł w życie

Przedsiębiorstwo przekazało, że z uwagi na nadwyżkę zmodernizowanych szczepionek spadł popyt na jej preparat Vaxzevria, który już nie jest produkowany ani dostarczany.

Brytyjsko-szwedzki koncern farmaceutyczny wcześniej przyznał, że szczepionka może powodować skutki uboczne, takie jak zakrzepy krwi i niska liczba płytek krwi - napisała agencja Reutera. 

Wniosek o wycofanie szczepionki został złożony 5 marca, a wszedł w życie 7 maja - podał brytyjski dziennik "Daily Telegraph". 

Szczepionki do utylizacji

Jak informował reporter RMF FM, ponad 38 milionów dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi od początku pandemii trafiło w Polsce do utylizacji. Chodzi o preparaty, których nie wykorzystano, bo nie było chętnych.

Wśród szczepionek, które trafiły do utylizacji, są ponad trzy miliony dawki szczepionki AstraZeneca, ponad 11 milionów preparatu firmy Janssen, ponad 7,5 miliona szczepionek firmy Moderna i ponad 4,5 miliona szczepionek (starszej generacji) firmy Novavax.

Jest też ponad 10 milionów dawek preparatu firmy Pfizer i ponad 1,5 miliona dawek szczepionek Pfizer Junior, przeznaczonych dla najmłodszych dzieci.

Jak wynika z odpowiedzi na interpelacje poselskie udzielanych przez kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, miesięczny koszt przechowywania szczepionek przeciwko koronawirusowi wynosi około 800 tysięcy złotych.