Pył znad Sahary przywędrował we wtorek nad Grecję, barwiąc na pomarańczowo niebo m.in. nad Atenami. Afrykański pył zaobserwowano również nad innymi terenami na południu kraju.

Niebo nad południową Grecją przybrało we wtorek pomarańczową barwę. Wszystko przez pył znad Sahary.

Jak pisze grecki portal eKathimerini, średnio w kraju odnotowywanych jest 13 takich epizodów w roku, w zależności od warunków atmosferycznych i ilości afrykańskiego pyłu.

Agencja AP podaje, że we wtorek maksymalna temperatura w niektórych częściach Krety przekroczyła 30 stopni Celsjusza.

Według służb meteorologicznych pył będzie utrzymywał się do środy w południe.

Na wysoką koncentrację cząsteczek pyłu powinny szczególnie uważać osoby zmagające się z chorobami układu oddechowego.

25 pożarów w ciągu doby

Straż pożarna podała wieczorem, że w ciągu ostatnich 24 godzin w całym kraju wybuchło łącznie 25 pożarów. Trzy osoby zostały aresztowane na wyspie Paros na Morzu Egejskim, w związku z podejrzeniem przypadkowego wzniecenia pożaru zarośli - poinformowano.

Nie zgłoszono żadnych znaczących strat. Nikt nie został też ranny. Ogień został szybko opanowany.

We wtorek udało się opanować kolejny pożar, który wybuchł na Krecie w pobliżu bazy marynarki wojennej.