Półtoraroczne dziecko wpadło do rzeki Regi w Łobzie w okolicy ogródków działkowych, będąc pod opieką dziadka. "Zostało śmigłowcem LPR-u przetransportowane do szpitala w Szczecinie" – powiedziała p.o. oficera prasowego KPP w Łobzie kom. Magdalena Rymszewicz.

Do zdarzenia doszło około godz. 13 w Łobzie w okolicy ogródków działkowych.

Półtoraroczne dziecko wpadło do rzeki Regi, będąc pod opieka dziadka. Dziecko uległo podtopieniu, zanim z wody wyciągnął je dziadek. Z nurtem przepłynęło ok. 100 metrów i wydobyte zostało z rzeki w pobliżu stacji pogotowia - podała kom. Rymszewicz.

Przekazała, że dziecko w stanie stabilnym zostało przetransportowane śmigłowcem LPR-u do szpitala w Szczecinie.

Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.