Najsłynniejsza serwetka świata - pod takim hasłem prezentowany jest na licytacji kawałek materiału, na którym ustalono, że Lionel Messi zostanie piłkarzem Barcelony. Napływające za serwetkę oferty przyprawiają o zawrót głowy.

W środę rozpoczęła się licytacja serwetki, na której FC Barcelona podpisała promesę kontraktu z 13-letnim Lionelem Messim. Pierwsze oferty sięgają prawie 300 tys. dolarów.

Serwetka została podpisana w grudniu 2000 roku, kiedy Carles Rexach, ówczesny dyrektor sportowy Barcelony, uzgodnił z agentem Horacio Gaggioli zrekrutowanie argentyńskiego nastolatka, który później został najlepszym strzelcem i piłkarzem w historii klubu.

Jak sam Rexach wspominał później, decyzję podjął na "własną odpowiedzialność i pomimo pewnego sprzeciwu". W czasie negocjacji dyrektor nie miał przy sobie kartki papieru, więc wstępny dokument sporządzono na kawiarnianej serwetce.

Według strony internetowej licytatora, cena dokumentu, opisanego przez dom aukcyjny Bonhams jako "niebieski atrament na standardowej hiszpańskiej serwetce woskowanej", wyniosła tuż po rozpoczęciu aukcji 220 tys. funtów (274 824 dolarów).

Sprzedaż internetowa kończy się 17 maja, a cena orientacyjna waha się od 300 tys. do 500 tys. funtów.

Jak mówi Marc Sands, dyrektor ds. marketingu Bonhams, cytowany przez Reutersa, zapis na serwetce: Nigdy nie był prawnie wiążący, ale pod względem emocjonalnym reprezentuje głęboką więź lub początek głębokiej więzi, jaka Messiego łączyła z Barceloną.

Messi pomógł Barcelonie zdobyć 35 tytułów mistrzowskich, występując w rekordowych 782 meczach i strzelając 674 gole. Messi opuścił Barcelonę w 2021 roku i obecnie gra w Interze Miami. Jak twierdzi Sands, a wraz z nim szereg ekspertów piłkarskich, geniusz z Rosario na nowo zdefiniował futbol dla całego pokolenia.