Uczestnicy rosyjskiego rajdu „Drogami Chwały” przekroczyli polsko-białoruską granicę w Terespolu i ruszyli w stronę Warszawy. Rosyjska kolumna samochodów wyruszyła z Moskwy 18 kwietnia, by uczcić 70. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Uczestnicy planują pokonać trasę liczącą 3800 kilometrów przez Białoruś, Polskę i Czechy, do niemieckiego Torgau.

Reporter RMF FM Paweł Balinowski relacjonował z granicy w Terespolu, że samo przekroczenie granicy przebiegło bardzo spokojnie. Nikt poza dziennikarzami Rosjan nie przywitał. Zresztą, żeby zauważyć, że ten konwój przyjechał z Rosji trzeba się mocno przyjrzeć. Widać to po rejestracjach, ale brakuje wywieszonych lub choćby nawet naklejonych na szybie flag narodowych. Jest za to sporo naklejek organizacji paramilitarnych. 

Uczestnicy rajdu pytani o kontrowersje, unikali jednoznacznej odpowiedzi. Mniej patrzeć się w telewizję, lepiej spotkać się z normalnymi ludźmi jak my - usłyszał nasz dziennikarz.

W kolumnie jedzie ponad 20, głównie terenowych samochodów. Kierowcy i pasażerowie, ubrani są w stroje militarne. Jeszcze dziś mają odwiedzić rosyjską ambasadę.

(j.)