Marznący deszcz padający od dwóch dni w niektórych rejonach Teksasu i Oklahomy poważnie utrudnił ruch na oblodzonych szosach. Spowodował też konieczność odwołania około tysiąca lotów w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Dallas-Fort Worth.

Poprzedniego dnia z tego samego powodu musiano tam odwołać 600 lotów. Około 5 tys. pasażerów noc z piątku na sobotę spędziło na lotnisku.

Do kierowców apelowano, by nie wyjeżdżali, dopóki temperatura nie wzrośnie i nie rozpuści się warstwa lodu pokrywająca nawierzchnie.

Na niedzielę meteorolodzy mają już lepsze wiadomości - temperatura w rejonach dotkniętych w piątek i w sobotę marznącym deszczem ma wzrosnąć do 9 stopni Celsjusza.

(mal)