Chiński artysta Dai Jianyong został zatrzymany za zamieszczenie w internecie komicznej wersji zdjęcia prezydenta Xi Jinpinga. Taką informację przekazała żona artysty.

Dai zamieszcza w mediach społecznościowych różne fotografie, łącznie z własnymi. Tym razem jednak pokazanie zdjęcia prezydenta Chin z wąsami i dziwną miną sprawiło, że został zatrzymany przez policję tuż koło swojego domu w Szanghaju.

Żona artysty podkreśla, że nie miał on złych intencji. To był po prostu żart. Nie uważam, żeby kryły się za tym jakieś polityczne intencje - skomentowała Zhu.

Zamieszczanie w internecie treści, które mogą mieć wywrotowy - w mniemaniu chińskich władz - wydźwięk polityczny stało się bardziej niebezpieczne, odkąd władzę objął prezydent Xi rządzący twardszą ręką niż jego poprzednik - komentuje AP.

Przestrzeń, w której może się swobodnie wyrażać społeczeństwo obywatelskie, skurczyła się pod rządami Xi i dotyczy to również artystów - oceniła  Frances Eve z organizacji Chińscy Obrońcy Praw Człowieka.

(es)