Dwie dziewczynki w wieku 12 i 13 lat zaginęły w miejscowości Kobylnica w powiecie garwolińskim na Mazowszu. Na miejscu do północy trwała akcja poszukiwawcza. Brali w niej udział strażacy z Garwolina, Legionowa, Radomia i Warszawy. Będzie wznowiona dziś ok. godz. 9.00. Wiadomo, że jeszcze przed godz. 19:00 nastolatki kąpały się w Wiśle. Na brzegu zostały ich ubrania i rowery.

Ostatni raz widziano dziewczynki ok. godziny 19:00, kiedy kąpały się w Wiśle. Gdy zniknęły, przez kilka chwil szukali ich inni wypoczywający w Kobylnicy. Niestety, bez skutku.

Powiadomiono więc służby. Dziewczynek szukało ponad 30 osób. Wśród nich są płetwonurkowie: z Warszawy i z Radomia.

Po zapadnięciu zmroku poszukiwania nie zostały przerwane - na miejsce sprowadzono dodatkowe oświetlenie umożliwiające prowadzenie normalnych działań.

Policja przed falą upałów - uważajmy nad wodą

Najbliższy weekend i kolejny tydzień mają być - według meteorologów - bardzo upalne. Policjanci apelują do wypoczywających nad wodą o rozwagę.

Od maja w Polsce utonęło już ok. 80 osób.

Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski przypomina, żeby rodzice szczególnie uważali na dzieci.

Są wakacje, uczulajmy nasze dzieci, by nie kąpały się, bez opieki, w miejscach niestrzeżonych. Jeśli wypoczywamy z nimi nad wodą, szczególnie tych najmłodszych nie spuszczajmy z oczu. Jeśli pozwalamy im się kąpać, wchodźmy razem z nimi do wody. Dzieci, szczególnie te najmłodsze, nie dostrzegają zagrożeń; to rodzice są odpowiedzialni za swoje pociechy - apeluje.

Z policyjnych statystyk wynika, że najczęstszymi przyczynami utonięć nadal są brawura i alkohol. Policja ostrzega też, by po opalaniu się nie wskakiwać do wody, lecz wchodzić do niej stopniowo, tak by uniknąć szoku termicznego.

(j.)