Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je PiS z 36-procentowym poparciem - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster przeprowadzonego dla "Super Expressu" i telewizji NOWA.

Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je PiS z 36-procentowym poparciem - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster przeprowadzonego dla "Super Expressu" i telewizji NOWA.
Joachim Brudziński, Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak /Radek Pietruszka /PAP

W sondażu na drugim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska. Poparcie dla partii Grzegorza Schetyny deklaruje 22 procent ankietowanych.

Kolejny w rankingu jest ruch Kukiz'15 z 12-procentowym poparciem. Tuż za formacją Pawła Kukiza znalazła się Nowoczesna; partia Ryszarda Petru mogłaby liczyć na 11 procent głosów.

Jeżeli wybory odbyłyby się w najbliższą niedzielę, do Sejmu weszłyby jeszcze partie: Sojusz Lewicy Demokratycznej z wynikiem 7 procent i Polskie Stronnictwo Ludowe, które popiera 5 procent badanych.

Chociaż partia Jarosława Kaczyńskiego wygrałaby wybory z poparciem 36 procent, nie mogłaby samodzielnie rządzić i byłaby skazana na sojusz z ruchem Kukiz'15 - podkreśla "Super Express". 

Sondaż został przeprowadzony w dniach 16-17 sierpnia br. na próbie 1099 dorosłych Polaków.