Czy byli szefowie Amber Gold odpowiedzą na pytania posłów? Czy Hanna Gronkiewicz-Waltz pojawi się przed komisją weryfikacyjną? Co nowego obiecają nam politycy PiS i PO? Między innymi na te pytania będziemy szukali odpowiedzi w najbliższych dniach, bo choć zaczęły się wakacje, w polityce ich jeszcze nie widać.

Czy byli szefowie Amber Gold odpowiedzą na pytania posłów? Czy Hanna Gronkiewicz-Waltz pojawi się przed komisją weryfikacyjną? Co nowego obiecają nam politycy PiS i PO? Między innymi na te pytania będziemy szukali odpowiedzi w najbliższych dniach, bo choć zaczęły się wakacje, w polityce ich jeszcze nie widać.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w otoczeniu polityków PiS /Jakub Kamiński /PAP

Na środę posłowie śledczy zaplanowali kolejne przesłuchanie przed komisją ds. Amber Gold. Tym razem nie w Sejmie, ale w Sądzie Okręgowym w Warszawie. To dlatego, że do złożenia zeznań został wezwany były prezes piramidy finansowej Marcin P., który przebywa w areszcie. Ma zostać z niego doprowadzony na sądową salę. Jak mówi szefowa komisji Małgorzata Wassermann - wszystko wskazuje na to, że do tego przesłuchania dojdzie. Nie wiadomo jednak, czy Marcin P. będzie chciał zeznawać. Może odmówić odpowiedzi na pytania posłów. Także w sądzie - ale w czwartek - komisja śledcza zamierza spotkać się z byłą wiceprezes Amber Gold Katarzyną P.

Wiele pytań padnie na pewno przed komisją weryfikacyjną, która bierze pod lupę warszawską reprywatyzację. W tym tygodniu będzie zbierać się na pierwszych rozprawach. Na początek ma zajmować się sprawami nieruchomości przy ul. Twardej 8 i Twardej 10. W obu przypadkach komisja wezwała między innymi Hannę Gronkiewicz-Waltz. Prezydent stolicy ogłosiła jednak, że nie zamierza spotykać się z komisją. Weryfikatorzy liczą, że zmieni zdanie. Chcą też rozmawiać z urzędnikami zajmującymi się zwrotem nieruchomości dawnym właścicielom lub ich spadkobiercom. Na swoje rozprawy komisja wezwała też osoby, które w związku ze stołeczną reprywatyzacją usłyszały prokuratorskie zarzuty.

W tym tygodniu wróci też dyskusja o relacjach między rządem a organizacjami pozarządowymi. Ministrowie zajmą się projektem ustawy o Narodowym Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Na jej podstawie powstanie "Instytut Wolności", który będzie zajmował się między innymi rozdzielaniem pieniędzy dla stowarzyszeń, fundacji i organizacji działających w ramach Trzeciego Sektora. Nową instytucję ma nadzorować premier za pośrednictwem Pełnomocnika Rządu do spraw społeczeństwa obywatelskiego.

W sobotę centrum polskiej polityki stanie się mazowiecka miejscowość Przysucha. To tam swój kongres organizuje Prawo i Sprawiedliwość oraz Zjednoczona Prawica. Pojawią się więc liderzy trzech tworzących ją ugrupowań - Jarosław Kaczyński (PiS), Jarosław Gowin (Polska Razem) i Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska). Będzie ocena rządu, podsumowanie tego, co działo się od ostatnich wyborów i zapowiedź tego, co czeka nas przed kolejnymi wyborami. Politycy PiS mówią, że pokażą nowe propozycje programowe. Pracują nad nimi - między innymi - wicepremier Mateusz Morawiecki, minister Mariusz Błaszczak oraz wicemarszałkowie Sejmu Ryszard Terlecki i Joachim Brudziński.

W dniu kongresu Prawa i Sprawiedliwości także Platforma Obywatelska spróbuje zainteresować swoimi propozycjami. Również na sobotę zapowiada posiedzenie swojej Rady Krajowej. Liderzy PO spotkają się na warszawskiej Pradze i powołają zespół, który przygotuje ofertę programową na przyszłoroczne wybory samorządowe. Ten program ma być gotowy we wrześniu. Być może też wtedy poznamy pierwsze nazwiska kandydatów PO na prezydentów miast. Wszystkie kandydatury mają być znane w styczniu przyszłego roku.

W sobotę także ostatnie pożegnanie byłego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla. Europejskie i niemieckie uroczystości żałobne odbędą się najpierw w Strasburgu, a później w Spirze. W Parlamencie Europejskim głos zabiorą między innymi kanclerz Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron, szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oraz były prezydent USA Bill Clinton. Po ceremonii w Strasburgu trumna z ciałem zmarłego ma zostać przewieziona statkiem w dół Renu do Spiry. Tam uroczystości będą kontynuowane w miejscowej katedrze. To w niej Helmut Kohl spotykał się z najważniejszymi przywódcami - między innymi z Michaiłem Gorbaczowem, Borysem Jelcynem i Margaret Thatcher. Tam też w 1998 roku żegnał się z urzędem kanclerza, gdy jego partia - CDU - przegrała wybory parlamentarne. 

(j.)