Pędził 300 kilometrów na godzinę ulicami Warszawy! To skrajna nieodpowiedzialność - mówią policjanci o najnowszym nagraniu pirata drogowego. Na minutowym filmiku kierowca pokazuje jak rozpędza swoje sportowe auto do prędkości trzykrotnie przekraczającej dozwoloną w tym miejscu.

Reporterka RMF FM Magdalena Gawlik usłyszała od rzecznika Komendy Stołecznej Policji, że w tej chwili funkcjonariusze ustalają, czy nagranie jest autentyczne, kiedy zostało zarejestrowane i przede wszystkim kto prowadził samochód.

Za wykroczenie grozi grzywna do 5 tysięcy złotych, policja nie wyklucza jednak, że sprawa trafi do sądu.

Filmik został nagrany najprawdopodobniej na zjeździe z Marynarskiej w drogę S79, która jest łącznikiem z południową obwodnicą Warszawy.

Rzecznik stołecznej policji zapewnia, że jak tylko funkcjonariusze zbiorą cały materiał, sprawa natychmiast trafi do sądu i podkreślił, że to nagranie nie jest żadnym popisem umiejętności, a skrajną nieodpowiedzialnością i realnym zagrożeniem na drodze!

(j.)