„Światowa Organizacja Zdrowia zaleca podniesienie akcyzy na papierosy. Cena paczki wzrosłaby po nim do ponad 40 zł” – pisze „Gazeta Wyborcza”. „Na razie nic a nic w tej sprawie nie robimy” – uspokaja w rozmowie z dziennikiem wiceminister finansów Jarosław Neneman.

Wzrost cen byłby tak duży ze względu na skomplikowaną strukturę akcyzy tytoniowej w naszym kraju - tłumaczy "Wyborczej" przedstawiciel jednego z koncernów tytoniowych. Po części jest ona wyrażana kwotowo, a po części procentowo. Wszystko to przeliczane jest na końcową cenę papierosów według specjalnego mnożnika - tłumaczy. Taka cena paczki papierosów to byłby pocałunek śmierci dla legalnych producentów -dodaje.

"Branża tytoniowa szacuje, że co czwarty wypalany w Polsce papieros pochodzi z przemytu albo jest zrobiony z tytoniu sprzedawanego poza oficjalnym obrotem" - czytamy w "GW".

W środowej "Wyborczej" także:

- Gniew pielęgniarek

- Kopacz: Nie chcę żyć w państwie wyznaniowym