Przesłany na Komendę Miejską Policji w Olsztynie implant okazał się urządzeniem zgubionym przez 3-letnią Emilkę. Aparat słuchowy został anonimowo wysłany w kopercie.

Zobacz również:

Implant słuchowy został zgubiony przez 3-latkę przy ulicy Kolejowej w Olsztynie w połowie kwietnia. Urządzenie znalazła starsza kobieta, ale nie chciała go oddać tłumacząc się bezpieczeństwem. 

Powiedziała, że nie odda mi aparatu, bo nie ma pewności, że jest mój. Wierzyłam, że kobieta zaniesie go do Ośrodka Informacji dla Osób Niesłyszących, słowa jednak nie dotrzymała - mówi pani Bogusława, mama Emilki. 

W poszukiwania kobiety, która znalazła implant zaangażowali się policjanci. Po przeanalizowaniu monitoringu miejskiego udało się wyodrębnić zdjęcie kobiety, która mogła mieć implant słuchowy. W piątek do komendy listonosz przyniósł anonimową przesyłkę z aparatem słuchowym.

Policjanci od razu podejrzewali, że to poszukiwana zguba, ale trzeba było jeszcze potwierdzić to odpowiednimi dokumentami. Mama Emilki przyszła na komendę i potwierdziła, że to implant jej córki. 

Nie potrafię ukryć wzruszenia, to cudownie, że Emilka znowu będzie mogła słyszeć, a dzięki implantowi może niedługo będzie też mówiła. Chciałabym podziękować wszystkim, którzy pomogli odnaleźć urządzenie, w tym RMF FM - powiedziała naszemu reporterowi pani Bogumiła.

(mal)