​Kurs euro jest najniższy od ponad 2 lat. Wynosi 4,06 złotego. Wspólna europejska waluta tanieje u nas coraz szybciej. To głównie zasługa działań Europejskiego Banku Centralnego, który od początku marca dodrukowuje euro w masowych ilościach.

Piasecki na blogu:

EBC chce w ten sposób wesprzeć europejską gospodarkę, równocześnie obniżając kurs euro. Na to nakładają się dobre dane gospodarcze z Europy, głównie z Niemiec, co poprawia nastroje.

Dzięki temu euro szybko tanieje. Zmierza w stronę 4 złotych, ale raczej nie przekroczy tej bariery.

Tanie euro można wykorzystać do sprowadzania towarów z Zachodu albo przy okazji szybkiego urlopu za granicą. Kursy pozostałych walut są stabilne.

(MRod)